Pisałem już tutaj o ukraińskim ludobójstwie na polskiej ludności Wołynia w poście "Przyjaźń ukraińsko-polska" z lipca 2008r. Proszę zajrzeć, w miarę możliwości przeczytać i wrócić tutaj.
http://tiny.pl/s9jv
Rzeczpospolita informuje w tekście "Starcie milicji ze zwolennikami UPA" z dn. 18.10.br, że:
"UPA walczyła podczas II wojny światowej zarówno przeciwko Niemcom, jak i ZSRR. Od wiosny 1943 r. prowadziła także działania zbrojne przeciwko ludności polskiej Wołynia, Polesia i Galicji Wschodniej, zmierzające do jej całkowitego usunięcia z tych terenów. Zdaniem historyków jej ofiarą padło ok. 100 tys. Polaków."
http://www.rp.pl/artykul/40,206702.html
Działania zbrojne w celu całkowitego usunięcia ludności polskiej z tych terenów.... Przecież czytelnik, który ma blade pojęcie o tym "usuwaniu" pomyśli, że ich wysiedlano oraz że ofiarami tych wysiedleń było 100 tys. Polaków.
Dlaczego karze się ludzi za tzw. kłamstwo oświęcimskie a toleruje takie oszustwa?
Cóż... skoro prasa nie umie nazywać rzeczy po imieniu....
NA WOŁYNIU WYMORDOWANO 50 DO 60 TYSIĘCY POLAKÓW!!!
CZEŚĆ ICH PAMIĘCI
DOKONALI TEGO ICH UKRAIŃSCY SĄSIEDZI - ZBRODNIARZE Z UKRAIŃSKIEJ POWSTAŃCZEJ ARMII...
NA POHYBEL IM...
Proszę zajrzeć na stronę http://www.genocide-pl.prv.pl/ - tam przedstawiono tą tragedię w suchy, nieemocjonalny sposób...robi piorunujące wrażenie....
lub na stronę http://stanislawow.net/stanislawowianie/dzialanosc_upa.htm
żeby pozbyć się wątpliwości...