czwartek, 31 stycznia 2013

Resume...

Cierpiętnik cynika miał sens, dopóki pozostawałem rozgoryczonym, niespełnionym, szukającym dziury w całym cynikiem. Szczęśliwie, ten okres życia mam za sobą. Zupełnie straciłem zainteresowanie polityką. I tak, jak uważam demokrację za najgorszy z możliwych ustrojów, tak i polityka jawi mi się jako zbiorowisko ludzi bez sumienia i zasad. Stąd tylko krok do stwierdzenia, że szacunek dla siebie samego wymaga, by zostawić ten temat daleko z boku. Staję zatem z boku, zamiast uzewnętrzniania się, wiwisekcji wybieram pracę nad sobą, ze sobą... by być lepszym ojcem, synem, kolegą, znajomym, by być lepszym człowiekiem. Kwiatek dla czytelników z podziękowaniem, za komentowanie, życzenia i sympatyczną wymianę zdań.