sobota, 24 stycznia 2009

Emerytury...


Nie tak dawno wstawiłem się za ubekami, wskazując na niesprawiedliwość obniżania im emerytur. Pełny tekst tutaj:
http://pangloss-cierpietnikcynika.blogspot.com/2008/12/366-idiotw.html

Zakończyłem kasandrycznym ostrzeżeniem, wskazując na precedens, który może później się rozwinąć w grabienie kolejnych grup społecznych. Skoro raz komuś zabrali /ukradli/ to co ich powstrzyma przy majstrowaniu przy emeryturach całej reszty?

Jak widać nie trzeba było długo czekać. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji przygotowało założenia reformy emerytalnej dla służb mundurowych czyli żołnierzy, celników, policjantów itp.

Reforma ma polegać na wydłużeniu czasu pracy o 10 lat. Obecnie mundurowi odchodzą po 15 latach pracy, już niedługo odejdą po 25 latach.

Ciekawe kto następny....


PS. Przepraszam, nie potrafię wstawić działających linków... Wczoraj jakoś się udało, ale jak to już niestety nie wiem....

obrazek: http://tiny.pl/vdmp

piątek, 23 stycznia 2009

Patriotyzm...



Przeczytałem mądry i ważny artykuł autorstwa Rafała Ziemkiewicza pt. "Lwy pod wodzą baranów". Uważam, że każdy powinien go przeczytać. Artykuł omawia polską mentalność, odbrązawia historię, uczy patriotyzmu i wiele innych. Oczywiście nie skopiuję go tutaj, bo to nie byłoby w porządku. Ale mogę zamieścić fragmencik, który wzmoże apetyt czytelnika...

(...)Takiej pracy /nad polską świadomością i tożsamością/ Polska potrzebuje dzisiaj szczególnie, ponieważ, mówiąc najkrócej, nie jest to ta sama Polska i nie jest to ten sam naród polski co przed II wojną światową. Hekatomba tej wojny, utrata elit, symbolizowana przez Palmiry i Katyń, masowe migracje i przepędzenia, emigracja, fizyczne zniszczenie różnego rodzaju pamiątek, zabytków, wreszcie półwiecze komunistycznej socjotechniki, opartej na konsekwentnym promowaniu wszelkiej mętowni, chamstwa i demoralizacji przeciwko tradycji i wartościom – wszystko to każe mówić o zerwaniu historycznej ciągłości istnienia narodu polskiego.

Jesteśmy dziś krajem zamieszkanym przez ludzi znikąd, potomków chłopskich niedobitków, którzy przetrwali zagładę po lasach i potem zajęli ruiny dworków po wymordowanych i przegnanych panach. Jesteśmy społeczeństwem ludzi, z których prawie żaden nie potrafi wymienić imion swych pradziadków ani wskazać miejsc ich pochówku, ludzi, którym rodzice na wszelki wypadek nie opowiadali o losach rodziny, żeby dziecięce gadulstwo nie ściągnęło nieszczęścia, i ludzi, w domach których nie ma żadnych pamiątek, starych mebli, fotografii, obrazów ani szabel, bo wszystko to diabli wzięli.
(...)

link do artykułu: http://www.rp.pl/artykul/61991,252827.html

czwartek, 22 stycznia 2009

Proletariusze....



Proletariusze wszystkich krajów łączcie się!!!

To hasło powinno przyświecać wszelkiej maści socjalistom i tak się chyba dzieje. Jak pisze Janusz Korwin - Mikke "...władzę w USA obejmuje Różowy Mulat. To i tak nieźle w porównaniu z Zimbabwe, w którym to kraju rzadzi Czerwony Czarny po 17 (sic!) fakultetach. Zaocznych. Dla Murzynów. Gdyby taki został prezydentem USA, to cała Ludzkość w dwa lata zrozumiałaby, że D***kracja L**owa w czarno-czerwonym odcieniu jest ustrojem jeszcze lepszym, niz ustrój KRL-D. A jakby nie zrozumiała, to by wyparowała. Więc nie narzekajmy. Mogło być gorzej."

Tak więc, jeżeli światem rządzą socjaliści to powinni się wzajemnie wspierać. Nowi, demokratycznie wybrani różowi i czerwoni powinni czerpać doświadczenia od starszych, zaprawionych w bojach autorytetów, rzekłbym krwistych dla wzmocnienia gradacji.

Kolorystycznie atrakcyjny zestaw: różowy, czerwony, krwisty.... Pozostaje tylko trudny do sklasyfikowania Che...

Zdarzyło się po wyborze Ooooobamy na prezia USA, że właśnie jeden z takich krwistych udzielił wsparcia nowemu władcy świata.

Otóż Fidel Castro "osobiście wierzy w uczciwość i dobre intencje" nowego prezydenta USA Baracka Obamy , jednakże uważa, że nowy amerykański przywódca "musi jeszcze odpowiedzieć na wiele pytań".

Fidelowi trzeba wierzyć, wcześniej doradzał już czerwonym i różowym, co widać na załączonym niżej obrazku. Jeśli Fidel wierzy w uczciwość i dobre intencje to i my powinniśmy wierzyć...




link do artykułu JKM: http://tiny.pl/vww3
obrazek I: http://tiny.pl/vwwz
obrazek II: http://tiny.pl/vww8

wtorek, 20 stycznia 2009

3 zdania...


Przyzwoitość nakazuje dziennikarzowi obiektywizm.

Łajdactwem dziennikarskim jest stronniczość.

Moralność i dziennikarstwo to antonimy.







fotka: http://tiny.pl/v9ft

niedziela, 18 stycznia 2009

Prostytutowie?


Zawrzałem świętym oburzeniem po lekturze posta pana Jarosława Kuźniara z TVN24 na portalu studiumopinii.pl

Zainteresowanych odsyłam do treści artykułu:
http://alfaomega.webnode.com/news/świat%20według%20njusrumu…/

Skomentowałem rzecz na swój sposób zarzucając prostytucję panom Palikotowi i Kuźniarowi, którzy obrażają bądź uspawiedliwiają obrażanie pani Gęsickiej zarzucając jej oszustwo. Relatywizowanie sprawy w sposób: oszukała więc "zasłużyła" na obelgi jest żałosnie płytką postawą. Jako, że komentarz pojawiał się i znikał przytaczam jego treść poniżej:

"Data: 2009-01-18

Dodał: pangloss
Tytuł: prowokacja?!

Jak prowokacja posłanki Gęsickiej mogła tak zirytować posła Palikota? Wg mnie jej winą jest złe zaokrąglenie oficjalnych danych. Otóż pan wiceminister rozwoju regionalnego Jarosław Pawłowski z nadania PO twierdzi tak:

"- Kwota wypłaconych środków unijnych to na koniec 2008 roku 972 mln zł, czyli 0,39 proc. dostępnych na lata 2008-2013. To daje nam trzecią lokatę w całej UE"

Zatem w moim rozumieniu artykułu prostytuuje się zarówno Palikot, jak i broniący go Kuźniar... przykładając złą miarę do skali przewinienia."


Tak więc cała wina pani Gęsickiej to machanie kartką z zaniżoną o 0,09% wartością wykorzystanych środków.

źródło "ministerialne": http://tiny.pl/v7s8

fotka: http://tiny.pl/v7ss

EPILOG:

"Dziennik" z dn. 4.03.2009r. przytacza następującą wypowiedź: "Grażyna Gęsicka przyznaje teraz, że wówczas skłamała. "Mam już oficjalne dane. Do końca grudnia rząd wykorzystał nie 0,3 procent, ale 0,28 procent z unijnych pieniędzy" - powiedziała."

Zatem pomyliłem się tylko w skali "przekrętu"... zamiast 0,09% było 0,02% :)

link do artykułu: http://www.dziennik.pl/polityka/article333735/Gesicka_Klamalam_o_funduszach_unijnych.html#reqRss